Piątkowy wieczór jak co tydzień zapowiadał się nudnym pieprzeniem i siedzeniem w klubowym pomieszczeniu. Do wystawy z dnia na dzień coraz mniej czasu, a my mamy problemy z wybraniem tematu! Choć tytuł roboczy już jest, to nad główną koncepcją będzie trzeba poświęcić jeszcze sporo foto-roboczych godzin... czyli pewnie jakieś takieś dwa dni ;)
No... ale... jednak spotkaliśmy się wszyscy w holu KOKu i spontanicznie rzucił ktoś hasłem, że jedziemy na plener i tak się stało... choć kolejne pytanie, które nas zamroziło na 3 do 5 minut w zależności od zestarzenia się komórek mózgowych brzmiało: "ale dzie my pojedziem?". Pytanie było odpowiedzią i pojechaliśmy do Dziejowni gdzie było momentami ciekawie! A najciekawiej to było w samochodzie - zainteresowani wiedzą o czym mowa, Nawet Kasia powiedziała śmieszny żart-ripostę!!!
Wybór miejsca był zależny od pory o jakiej wyjechaliśmy... czyli grubo po 18, my uczeni ludzie wiemy o tym, ze już się robi ciemno, lecz nawet brak statywów nie zniechęcił nas do miłego fotografowania w... za... Nowym Folwarkiem (Cieszkowskim chyba) czyli ogólnie zatrzymaliśmy się tam gdzie był koniec drogi!
No... ale... jednak spotkaliśmy się wszyscy w holu KOKu i spontanicznie rzucił ktoś hasłem, że jedziemy na plener i tak się stało... choć kolejne pytanie, które nas zamroziło na 3 do 5 minut w zależności od zestarzenia się komórek mózgowych brzmiało: "ale dzie my pojedziem?". Pytanie było odpowiedzią i pojechaliśmy do Dziejowni gdzie było momentami ciekawie! A najciekawiej to było w samochodzie - zainteresowani wiedzą o czym mowa, Nawet Kasia powiedziała śmieszny żart-ripostę!!!
Wybór miejsca był zależny od pory o jakiej wyjechaliśmy... czyli grubo po 18, my uczeni ludzie wiemy o tym, ze już się robi ciemno, lecz nawet brak statywów nie zniechęcił nas do miłego fotografowania w... za... Nowym Folwarkiem (Cieszkowskim chyba) czyli ogólnie zatrzymaliśmy się tam gdzie był koniec drogi!

Taki ciekawy klimat....

Grupówka nr 1 <- pierwsze i najlepsze...

Chociaż powiem szczerze, ze to mi się też podoba... większy bałagan i nieład

Jeszcze dwa zdjęcia By Kasia:
"ju toking tu mi?? he?"